Na dziś polecam Naleśniki po Bolońsku

Składniki na ciasto:

2 jajka

2 niepełne szklanki mąki pszennej

pół litra mleka

łyżka oliwy z oliwek lub oleju

szczypta soli i cukru

Do miski wbij dwa jajka, dodaj do nich mleko i miksuj przez chwilę.
Następnie dodaj szczyptę soli i cukru, oliwę oraz stopniowo wsypuj mąkę - miksuj do uzyskania konsystencji gęstej śmietany.
Naleśniki smaż na dobrze rozgrzanej patelni. Dzięki temu, że oliwa jest w cieście nie trzeba dolewać jej do smażenia,
a naleśniki wychodzą delikatne i puszyste.
Po ściągnięciu z patelni dobrze jest ułożyć naleśniki jeden na drugim i szczelinie przykryć je talerzem -
delikatnie zmiękną i zrobią się elastyczne. Nie będą pękały przy zawijaniu.



Sos boloński:

porcja mięsa mielonego (może być z łopatki)

sos pomidorowy boloński

tymianek

bazylia

słodka papryka

pieprz



Mięso przypraw szczyptą tymianku, bazylii, papryki i pieprzu. Usmaż je na łyżce oliwy
z oliwek. Następnie zalej 250 ml wody i wsyp boloński sos pomidorowy.
Całość duś pod przykryciem ok. 5-10 min, aż sos dobrze zgęstnieje.


Na ciepłe naleśniki nałóż farsz boloński i zawijaj w tradycyjne rurki. Ułóż na blaszce do pieczenia, posyp startym żółtym serem, posyp bazylią.
Zapiekaj ok. 20 min. w tempeaturze 220 st.C.

Ambitny Kociak napisał:

Jakie jest twoje danie popisowe?

Ja mogę do siebie zaprosić ma pierogi z kapustą i grzybami... nieskromnie powiem, że lepszych nie jadłam.

JUSTYNA, NIEPOTRZEBNIE TO MÓWIŁAŚ BO TERAZ JUŻ NA PEWNO SIĘ WPROSZĘ! zjadłabym Ci wszystkie, serio!

niestety daniem popisowym się nie pochwalę, bo chyba jeszcze nie doszłam do takiego etapu

Psycho, rolada chlebowa mnie zachęciła, bez mięsa oczywiście;)

Ostatnio edytowany przez len (2012-07-30 02:24:04)

Swoją dzisiejszą kolację
czyli:
piersi z kurczaka kroimy w kosteczkę, wrzucamy na patelnię, smazymy póki woda nie wyparuje, jak już wyparuje, to wsypujemy przyprawę gyrosa lub do kebaba, mieszamy i jemy najlepiej z ryżem

z takiego mięska można też zrobić sałatkę...