Zapewne nie raz spotkaliscie sie ze stwierdzeniem, ze tego typu 'bajki' maja w sobie zbyt duzo erotyzmu,fanazji i przemocy... Ale czy faktycznie moga miec az taki zly wplyw?
Offline
Moderator
Nie spotkałem się z czymś takim w stosunku do anime (no, może poza kilkoma dzikimi wydarzeniami, kiedy zadebiutowało u nas anime Pokemon, ale to bodaj wynikało ze złego podejścia do tematu/nieudanej promocji/czy jakoś tak; o dziwo mimo tego średnio udanego przyjęcia, Pokemony nadal mają u nas fanów).
No i "bajki". Irytuje mnie takie odnoszenie się do tematu . W końcu każdy z tytułów jest adresowany do różnego grona odbiorców - także pod względem wieku (a, że są animowane to nie znaczy, że z założenia są tworzone dla dzieciaków). :]
Offline
Inżynier kombinatoryki.
To zależy, np. Gantz jest dość ostry, Hellsinga też bym nie zaserwował dzieciakowi.
Offline
Shamgar Mahli napisał:
Nie spotkałem się z czymś takim w stosunku do anime (no, może poza kilkoma dzikimi wydarzeniami, kiedy zadebiutowało u nas anime Pokemon, ale to bodaj wynikało ze złego podejścia do tematu/nieudanej promocji/czy jakoś tak; o dziwo mimo tego średnio udanego przyjęcia, Pokemony nadal mają u nas fanów).
No i "bajki". Irytuje mnie takie odnoszenie się do tematu . W końcu każdy z tytułów jest adresowany do różnego grona odbiorców - także pod względem wieku (a, że są animowane to nie znaczy, że z założenia są tworzone dla dzieciaków). :]
Ja niestety spotkałam sie z wieloma takimi stwierdzeniami. I nie mowie juz nawet o segregacji wiekowej anime.bo wiadomo ze hantaisow nie pucisz dziecku...ale o tych w ich wieku.ludzie skrajnie do nich podchodza i tak naprawde nie ma specjalnie duzo anime -emitowanych w tv.Jak sam sobie nie wyszperasz w necie to watpie w to, ze zobaczysz w telewizji.bo nadal ta mentalnosc u nas panuje.
Ps.okreslenie 'bajki' tez mnie irytuje.ale celowo uźylam tego slowa ;p bo wiekszosc tak odbiera wlasnie anime.
Offline
Moderator
W takim razie miałaś na myśli jakieś konkretne tytuły? Te, które można było oglądać w Polsce czy ogólnie? Bo jeśli te u nas to nie ma problemu z erotyzmem, trochę gorzej z przemocą (natomiast nie wiem co złego mogłoby być w fantazji Może to wynika z ogólnej niechęci u ludzi do fantasy/sc-fi, bo nie mieli kontaktu z tematem, a mając te kilkadziesiąt lat na karku wydaje im się to dziwne).
Natomiast braku tego rodzaju animacji u nas niestety nie trudno się zgodzić. Za duża ignorancja (i przez to niska oglądalność, co się przekłada na małą opłacalność takiego przedsięwzięcia) i tak na dobrą sprawę to poza paroma kanałami (dostępnych na platformach cyfrowych czy może też kablówce), gdzie prześlizgnie się kilka tytułów to raz na ruski rok i w publicznej tv puszczą coś długometrażowego (ostatnio, co oglądałem to był "Ruchomy zamek Hauru").
Offline
Gość
mnie osobiście od zawsze rozdrażniały, robią to do tej pory, nienawidzę tego bełkotu.
Moderator
Poprosiłbym o rozbudowanie powyższego wpisu, jako, że za dużo nie wnosi do tematu.
Offline
Shamgarku masz racje u nas nie ma problemu z erotyzmem. Bo nawet jak jest to go wycinaja xP
Ale pamietam jak na uczelni przy okazji luznych rozmow psorek stwierdził ze kazde anime ocieka sexem. a bo te krotkie skape stroje.wymachy, ukryte a jednak widoczne ujawnianie swoich walorow, itd...
Zamorowalo mnie to wymyslanie wiec zapytalam gdzie Sir widzi takie akcje np w pocemonach? I zamilkl. Po chwili mowiac ze to anime ktore wypatrza wyobraznie w inny sposob...
I tak wlasnie ludzie, ktorzy tak naprawde nie zaglebiaja sie w to glebiej, to widzą.eh i co najgorsze na kazde pytanie maja swoja absurdalna czasami odpowiedz, ktora jest ich zdaniem niepodwazalna.x/
Offline
Moderator
Heh, ciekawe czy ta cenzura obejmuje tylko mangę czy też i anime? I nawet obecnie wydawane? Jak dla mnie to działania bez sensu, już lepiej byłoby, żeby dany tytuł nie był oficjalnie dystrybuowany.
A co do prowadzącego - lol, niezły przykład na to, o czym wcześniej wspominałem. Jego rozumowanie o temacie przypomina mi tok myślenia Natanka. xD
No i ponownie Shamgarku. Czym sobie zasłużyłem na zdrabnianie mojego nicku?
Offline