Panowie??
na pewno niektórzy noszą zegarki...
czasem jakieś skórzane bransolety, tak to nazwijmy... czasm łancuski itp..
a jak tam u Was??
Offline
Gość
mężczyzna z zegarkiem na ręku, wygląda od razu bardziej męsko, kiedyś nie lubiłam niby skórzanych bransolet ale od momentu kiedy współpracowałam z ALDO, zaczęły mi się nawet podobać, chociaż osobiście wolę zegarki ze srebrną bransoletą, dość masywne, sportowe gumowe, nie pasują mi do Panów.
strasznie podobają mi się u starszych mężczyzn z poprawną budową: srebrne bransolety "galibartki" z ciemnym kamieniem przy zapięciu, sygnety np. mnie odstraszają, niesmacznie też wyglądają łańcuszki ala smycz, obroża, to nie dla mnie. natomiast bransolety z rzemyka itp. są sexy pierścienie odpadają, NIEŚMIERTELNIKI jak najbardziej na tak
skoro panowie się nie wypowiadają, pozwoliłam sobie zauważyć co wg. mnie cieszy "na nich" oko moje oko.
Inżynier kombinatoryki.
Nieśmiertelnik - TAK
Pierścienie, sygnety - obrączka
Zapinki do mankietów koszuli - TAK
Zapinka do krawata - TAK
Zegarek - TAK, metalowy tradycyjny na rękę lub "jajko" do kieszonki.
Kolczyki - NIE
I nie wiem jeśli można to uznać za biżuterię, ale: cygaretka oraz piersiówka.
Offline
Gość
zapomniałam o zapinkaaaaaach <3
a jeśli chodzi o męskie kolczyki - brew.
len napisał:
a jeśli chodzi o męskie kolczyki - brew.
Yyyeeee O_o
Co do :sikorów" to czasami czytam artykuły o galeriankach i tam niby jak jakiś "pacjent" ma fajny zegarek to odrazu można się interesować hehehe.
Gruby kajdan na łapę i szyję to podstawa hyhyhy
Trochę kiedyś nosiłem taką gumową bialo-czerwoną ozdóbkę na nadgarstek. Aaa i nie wiem dlaczego ale trochę podobają mi się bransoletki z ćwiekami chyba mógłbym taką nosić/miec
Ostatnio edytowany przez Diese(L) (2012-07-30 20:10:41)
Offline
Gość
Diese(L) napisał:
len napisał:
a jeśli chodzi o męskie kolczyki - brew.
Yyyeeee O_o
przeliterować ?
Inżynier kombinatoryki.
Ale kolczyk u dziewczyny w języku... czemu nie...
Offline
Psychotrop napisał:
Ale kolczyk u dziewczyny w języku... czemu nie...
Nooo, zawsze jakieś urozmaicenie....
Offline
Gość
no masz dużo racji ; ) osobiście nigdy nie przekłułabym sobie brwi, strach, u mężczyzny może to być dodatkowo niepraktyczne przy niechcianej bójce np. ale to nie zmienia faktu, że wygląda to sexy, zwłaszcza u brunetów z uwydatnionymi ostrymi rysami.
Biżuteria... Hm, trochę tego noszę: zegarek na skórzanym pasku z kopertą mającą złote elementy (ale dyskretne), spinki do mankietów i krawata (spinki srebrne, choć bardzo żałuję, że gdzieś zgubiłem swoje ulubione sztabki z kotwiczką do mankietów). No i nieśmiertelnik, ale prosty, bez żadnych udziwnień czy innych gwizdków.
Offline
Miłośnik gronek
ja tam mam zegarek na łańcuszku do garnituru, kolczyk w uchu, spinka do krawata, i to wszystko z biżuterii którą mam jeszcze czasami jak sobie zrobię to bransoletki sznurkowe.
Offline