Moderator
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline
Moderator
Poniżej zaprezentowanych jeszcze nikt w temacie nie wrzucał więc będę pierwszy:
ToN - Christian Woman
Type o Negative - Black No. 1 (Little Miss Scare-All)
Amerykański Earth w moim ulubionym wydaniu:
Coda Maestoso in F (Flat) Minor
Sonar and Depth Charge
I jeszcze trochę klasyki gatunku z Black Sabbath:
N.I.B.
Paranoid
Into the Void
Offline
system of a down- toxicity Xd
http://m.youtube.com/watch?gl=US&hl=pl& … Pqubbiv5eY
Offline
Moderator
To trochę około black metalowych klimatów, które preferuję.
Dissection w utworze The Somberlain czyli mój ulubiony "melodyjny Szatan".
Poza niezwykłą muzyką okładki do ich krążków mają klimat (mam na myśli te popełnione przez Kristiana Wåhlina
Po Szweckim melodyjnym uderzeniu pora na przestrzenne podejście do tematu. Wolves in the Throne Room w utworze "I Will Lay Down My Bones Among the Rocks and Roots".
Grupa ze Stanów gra długie, klimatyczne kawałki (nie licząc ostatniego wydawnictwa - maksymalnie cztery na płytę), a tematem tekstów są natura, szamańskie rytuały i smutek. Chociaż gdyby i tekstowo byłoby o Lucku, to i tak bardzo, ale to bardzo bardzo chciałbym ich zobaczyć na żywo. xD
A jak już jesteśmy w US&A, to zmienię klimat i wniosę trochę wściekłości z wczesnego Mastodon.
Shadows That Move
Battle at Sea
Offline
Moderator
Kontynuując tematykę "melodyjnego Szatana":
Unanimated, obok wcześniej wspomnianego Dissection to jeden z prekursorów gatunku.
Ancinet God of Evil (drugi krążek grupy)
Necrophobic - Spawned by Evil (z płyty "Darkside")
I już mniej melodyjny (a na pewno nie black metalowy), również szwedzki zespół Seance. The Blessing of Death:
Mała wycieczka do Norwegii. Mało znany Keep of Kalessin mieli swoje lepsze i gorsze płyty. Jednym z ich najbardziej wartych uwagi wydawnictw (dzięki zaangażowaniu w nim Attilii Csihara i Frosta) jest EPka Reclaim. Come Damnation:
Offline
Kat- masz mnie wampirze
http://m.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl& … Y1S-0vhkb0
Offline
Shamgarek napisał 'Behemoth - dobry wybór. Lubię
ich krążki od Thelema.6 po
Evangelion - świetny pokaz
możliwości technicznych w graniu
bardzo ciężkiej muzyki (no,
ogólnie ich death metalowe
dokonania do mnie
przemawiają)''.
O taaak. Do tego teksty maja powalajaco dobre a i sam Nergalek jest ciekawa postacia i to tez ma wplyw na DIABELNIE dobry caloksztalt. ;p
Thousand Leaves - Vampire
Edge
http://m.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl& … bU_m2QMBeI
Kocham! Ich gitarowki...aaaa! :d
Ostatnio edytowany przez Nadija (2012-11-16 13:34:07)
Offline
Moderator
Ja tekstami specjalnie się nie zajmuję, dla mnie pierwszorzędne znaczenie mają brzmienie i klimat. A teksty - jeśli dobre, to tylko poprawia sprawę, jeśli nie - da się przeżyć (takie dziwne i po części ignoranckie podejście, ale póki co - dobrze mi z tym).
A teraz trochę się zagrzewam do niedzielnego koncertu w Progresji słuchając Moonspell. : )=
Opium
Awake!
Ostatnio edytowany przez Shamgar Mahli (2012-11-17 12:53:16)
Offline